Czasami w ramach naszej serii przed i po
prezentujemy Wam projekty, które zapierają dech w piersiach. Wywołują
prawdziwe zdziwienie i trudno jest uwierzyć w efekt, jaki osiągnęli architekci.
Tak też dzieje się w przypadku dzisiejszego projektu- budynek, który zlecono do
renowacji, popadł w całkowitą ruinę i można było się spodziewać, że nie nadaje
się już do niczego innego, tylko do wyburzenia. Architekci docenili jednak
potencjał, jaki w sobie krył. Zobaczcie, jak kompletnej transformacji go
poddano!
W mieszkaniu tym zaszły poważne strukturalne zmiany. Stare, nienadające się już do niczego pomieszczenia przeistoczono w nowe, o zupełnie nowej roli. Tak na przykład stało się w przypadku łazienki, która wcześniej znajdowała się w opłakanym stanie. Zdecydowano się zamienić ją na sypialnię. Wnętrze to w nowym wcieleniu emanuje delikatnością i subtelnością -białe ściany i drewniana podłoga sprawiają, że panuje tutaj idealny klimat do odpoczynku. Wyposażenie ograniczono do minimum- wygodne podwójne łózko oraz wbudowany w ścianę regał są w zupełności wystarczające w sypialni. Wnętrze to skąpane jest w naturalnym świetle, które o poranku wpada do środka przez niewielkie okno.
Mieszkanie, które poddano metamorfozie, znajdowało się na ostatnim piętrze zabytkowej kamienicy. Miało zatem też dostęp na dach. Oględziny tego projektu zaczniemy właśnie tam. Na fotografii zestawiono ze sobą zdjęcia sprzed remontu, jak i po nim. To po lewej stronie wyraziście ukazuje, w jak fatalnym stanie znajdowało się to mieszkanie. Absolutnie nie nadawało się do tego, aby ktokolwiek w nim zamieszkał. Obszar niczym z horroru postanowiono przerobić w stylową i nowoczesną loggię- swego rodzaju balkon, tyle że przeszklony. Pomieszczenie to zyskało zatem stały dostęp naturalnego światła, dzięki czemu prezentuje się niezwykle jasno i przestronnie. Stworzono tam jadalnię z nowoczesnym stołem o szklanym blacie i designerskimi krzesłami o białych siedziskach.
Dach był na tyle przestronny, że na drugiej jego stronie stworzono dodatkowy obszar do relaksu. Wyposażono go nie tylko w ratanowe kanapy o czarnych poduszkach, ale także w stół i krzesła, dzięki czemu obszar ten przejmuje rolę jadalni. Świetnie zagrano tu oświetleniem, podświetlając rośliny i meble, dzięki czemu wytworzono wyjątkowy klimat i romantyczną atmosferę.
Architekci w pełni wykorzystali fakt, że mieszkanie to miało dostęp do dachu. Zamiast utrzymać go w tym smętnym, niezagospodarowanym stanie, zdecydowano się go odremontować i urządzić tam wygodny taras. Stworzono nie tylko miejsce do siedzenia, ale także do uprawy ziół i hodowli roślin. Taras urządzono nowocześnie, wykorzystując głównie drewno, które uzupełniono białymi dodatkami.
Porównując zdjęcia salonu sprzed remontu i po nim, zauważamy kilka istotnych zmian, które zaszły na tym obszarze. Po pierwsze usunięto ściany, dzielące tę przestrzeń- zdecydowano się urządzić otwartą strefę dzienną. Przemalowano ściany, nadając im neutralny biały odcień, a także wymieniono okna. Nowa drewniana podłoga świetnie komponuje się z bielą ścian. Wyposażenie wnętrza to kombinacja mebli o prostym designie.
Inny przykład kapitalnego remontu mieszkania obejrzycie w katalogu inspiracji: Niezwykle udana metamorfoza starego mieszkania!